Dlaczego VW boi się Skody?

[Big]

nie biorąc pod uwagę, że to być może przemyślane i dawno zaplanowane działania

Szoda moim zdanie nie masz racji. To nie są żadne przemyślane działania, a systuacja która VW wymknała sie z pod kontroli. Czy Ty myslisz, że VW ładował miliony euro w markę Skoda, dążąc do jej wypromowania i poprawiania jej jakości tylko po to żeby po uzyskaniu zamierzonego efektu rozwalić wszystko to na co tyle pracował i wywalił tyle kasy ??? Chyba prezes VW mysiałby być psychicznie chory !! Pozatym skodzie nie potrzebna taka "reklama" czy rozgłos w mediach bo jej pozycja na rynkach europejskich i tak jest ugruntowana i baaaardzo mocna.
VW od chwili kupna Seata i Skody konsekwentnie dążył do wypromowania tych marek, poprawy jakości wykoannia ich produktów i postrzegania ich na rynku. Z Seatem im się to totalnie nieudało i nie pomógł nawet Valter De Silva, bo południowcy, jak to południowcy olewali swoją robotę. Czesi podeszli do tego zadania poważnie i korzystajac z doświadczenia i technologii VW tworzyli coraz lepsze produkty, aż prześcignęli mistrza (cyt. VW) który od dłuższego czasu tylko odcina kupony od swoich bestselerów jakimi były Golf II czy Passat z pocz. lat 90-tych, nie oferując nic nowego o porównywalnej jakosci. Czesi, odwrotnie, z modelu na model poprawiali jakość swoich produktów, budując przy tym z mozołem renomę marki Skoda jako producenta aut przystępnych cenowo, świetnie wykoananych i bezawaryjnych. I tak niepostrzezenie Skoda wyprzedziła VW i stała się nr 1 na rynku nietylko polskim ale i innych (świetnie sprzedaje się w Austrii, Niemczech, Francji czy Hiszpanii). Teraz VW kapnął się, że na swioim podwórku ma markę aut które są lepiej postrzegane niż auta VW, a przy tym są lepiej wyposażone i lepsze jakosciowo i zaczyna prubować ratować własną skórę. Szkoda tylko, że wybrał najgłupszą z możliwych dróg, czyli podcinanie skrzydeł krnąbrnej Skodzie która ośmieliła się wychylić przed szereg. Niestety szefostwo VW nie wpadlo na pomysł żeby np. zaprezentowac nowego Passata, a nie tylko jego lifting, czy na to aby wkońcu wzbogacić skandalicznie ubogie seryjne wyposażeie swoich produktów.

[szkoda]

Czy Ty myslisz, że VW ładował miliony euro w markę Skoda, dążąc do jej wypromowania i poprawiania jej jakości tylko po to żeby po uzyskaniu zamierzonego efektu rozwalić wszystko to na co tyle pracował i wywalił tyle kasy ?

ale co rozwalić?

Generalnie ogromne "wszechświatowe" koncerny i korporacje są, krótko mówiąc, nastawione na zysk - tak, to jest po prostu eureka
a ogromne pieniądze, których rzędu wielkości nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, nie są wydawane na jakieś nieprzemyślane działania, które mogą się wymykać spod kontroli
to jest normalna manipulacja pulą marek, które producent\właściciel ma do dyspozycji i nic więcej.
w Skodę ładowano kupę szmalcu i wypadałoby, żeby zacząć odcinać od tego kupony już tego szmalcu tyle nie ładując, dlatego skoro była taka krnąbrna (oczywiście dokładnie na tyle na ile jej pozwolono) i wyrobiła sobie tak dobrą opinię, to teraz będzie na tej opinii jechać już bez takich nakładów i nadal sprzedawać się bardzo dobrze bo niby dlaczego miałoby być inaczej?
wśród kupujących jest jakaś znikoma ilość tak zdrowo pieprzniętych na punkcie Skody Octavii jak na naszym forum (do tych pieprzniętych sam się zresztą zaliczam), żeby aż tak się podniecać tym kuku co niby VW ma Skodzie zrobić
poza tym przepływy klientów wśród marek i ich wrażliwość cenowa jest doskonale znana i pewnie ktoś już tam dobrze wyliczył, w którym momencie klienci Skody przejdą do VW i odwrotnie i ilu oraz z jakich powodów w ogóle odwróci się od marki VAG.
zresztą to akurat jest banalnie proste.

naprawdę to są normalne rzeczy i żadne rewelacje, a ja akurat tym mniej więcej zajmuję się na co dzień
nie ma tu w ogóle miejsca na jakieś spontaniczne ruchy a już na takie dyktowane odruchami serca w ostatniej kolejności.

oczywiście, że są fakapy i takim jest IMO Seat, ale akurat Skoda i VW do nich nie należą a raczej wręcz przeciwnie.

zresztą mówi się o kupnie AR przez VW i ja akurat tutaj widziałbym jakąś nadzieję dla "sportowego" Seata, który raz jest Audi raz Volkswagenem, jest cholernie sportowy i budzi jakieś emocje tylko nikt nie wie dlaczego
ta marka też musi zacząć się sprzedawać.

ale jakby co to ja nikomu nie zabraniam wierzyć w te bujdy na resorach i każdy może sobie nadal antoropomorfizować te wszystkie marki, pokrzywdzoną Skodę i srogiego VW, poniekąd pewnie o to też chodzi

no a poza tym wszystkim to już od pewnego czasu wyraźnie widać, że warto mieć w puli taką naprawdę tanią markę, bo te marki się dobrze sprzedają

i taka jest moja opinia, którą zamieszczam tylko w ramach wolnej wypowiedzi, nikogo nie chcąc do niej przekonać

[Big]

i taka jest moja opinia, którą zamieszczam tylko w ramach wolnej wypowiedzi, nikogo nie chcąc do niej przekonać

Oczywiście masz prawo do takiej a nie innej opini. Moja opinia jest zgoła inna i wyraziłem ją powyżej,. Kto z nas ma racje pewnie nigdy sie nie dowiemy, aczkolwiek ja czuje że to jednak nie jest zamierzone działanie VW i bedę sie tego trzymał

[szkoda]

Kto z nas ma racje pewnie nigdy sie nie dowiemy

no niestety, pech, że z VW nie mam za cholerę styczności

[voltar]

y sposób na przekonanie ludzi do VW lub lepszy zarobek na Skodzie - na jedno wyjdzie

Ale skoro tak to polityka wyrownywania cen oznacza że Skoda zdrożeje , a to sie nie ma nijak do zapowiedzi budowania taniej marki ze Skody bo znajda sie tacy maniacy jak na OCP jak i w Szwajcarii co kupuja topowe wersje Skody ... wiec podbijajac ceny Skody VW bedzie dalej zwiekszal wartosc tej marki w mysl zasady ze jak cos jes tanie to nie moze byc dobre a jak cos jest drogie to ...

Chyba ze VW zaklada ze Skode kupuja tylko biedniejsze nacje ( co nie jest prawda ) i teraz niebedzie ich stac na doplaty do standartu wyposazenia VW i zostana z ubozej wyposazonymi Skodami..lub przejda do VW placac tyle samo co za taka sama Skode.


Z drugiej strony to przeciez Octavia kosztuje tyle samo co Jetta a czasami nawet drozej to wychodzi w zaleznosci od momentu na rynku ktory sie wybierze ( kurs EUR, popyt itp )
wiec nie wiem o co tyle halo ? i czy to nie jest tak przypadkiem ze Skoda cenowo juz od pewnego czasu = VW a ma byc jeszcze drozej ... ?
Moze VW doszedl do wniosku ze warto zrownac Octavie cenowo z Passatem a dlaczego to sami sobie dopowiedzcie ...



Jak dla mnie to ta polityka VW nazywa sie mydlenie oczu i ma na celu zwiekszenie profitow z brandu Skoda nawet kosztem zmniejszenia sprzedazy. Czyli w mysl zasady mniej a drozej .

[loyd]

Moim zdaniem to się szmelcwagen po prostu przestraszył, że przeciętny "Helmut" zamiast kupna Srolfa rozważa O2 a zamiast Passata myśli o Superbie (czemu obecnie trudno się dziwić).

Tak nigdy nie miało być i VW chce wrócić do pierwotnych korzeni - Skoda ma być w koncernie tym czym Dacia dla Renault'a. Bidaklasą z namiastką luksusu (czyt. Volkswagena).

[ Dodano: Sro 20 Paź, 10 20:56 ]
PS - nie wiem jak inni, ale ja po takim zabiegu nigdy już nie kupię ani Skody ani VW ani niczego innego co nie zostało wyprodukowane przez naszych skoośnookich braci ....

[westwi78]

PS - nie wiem jak inni, ale ja po takim zabiegu nigdy już nie kupię ani Skody ani VW ani niczego innego co nie zostało wyprodukowane przez naszych skoośnookich braci ....

no ale czemu? na złość chcesz im zrobić?
będzie dobra oferta - trza rozważyć i tyle a nie się obrażać

[loyd]

Kupiłbyś teraz logana ?

[AdamB]

no ale czemu? na złość chcesz im zrobić?

Czemu nie? Obrażę się, zrobię focha i kupię Toyotę albo Mazdę. :szeroki_usmiech

[iceman_n]

skoro vw wszystko tak pięknie wszystko przemyślał to co z seatem? czemu nowy passat sprzedaje się średnio (na pewno nie tak dobrze, jak b5)? czemu silniki 2.0tdi z początków produkcji były wadliwe konstrukcyjnie? dlaczego pheaton to klapa?

oczywiście można bardzo dobrze przewidzieć zachowanie rynku, lecz jak widać nie zawsze się to udaje "mądrym głowom"

[westwi78]

Kupiłbyś teraz logana ?

jakbym potrzebował auto tej klasy, to na pewno bym jego zakup rozważył i może nawet kupił. Dlaczego miałbym tego nie zrobić? Że to Dacia?

[loyd]

Kupiłbyś teraz logana ?

jakbym potrzebował auto tej klasy, to na pewno bym jego zakup rozważył i może nawet kupił. Dlaczego miałbym tego nie zrobić? Że to Dacia?

No właśnie.

Skoro ze skody chcą zrobić auta klasę niższe to ja dziękuję i idę do japanisów .....

Pozatym - "umówiłem" się z WV, że kupuję skodę - auto o ustalonej na rynku pozycji, która akurat mi bardzo odpowiada (nie kłuje ludzi bardzo w oczy a jednak większość "normalnych" wie, że to przyzwoite auto).

I teraz WV chce zrobić z tego bidaklasę - ja dziękuję.

[westwi78]

No co kto lubi, ale dla mnie to sie może nawet TATA motors nazywać, być wypozycjonowane poniżej traktora capka-dzikoroba, a jak będzie spełniać moje oczekiwania to i tak kupie

(nie kłuje ludzi bardzo w oczy a jednak większość "normalnych" wie, że to przyzwoite auto)

a to akurat to ja mam głęboko w perdeli Ale co kto lubi.

[loyd]

No co kto lubi, ale dla mnie to sie może nawet TATA motors nazywać, być wypozycjonowane poniżej traktora capka-dzikoroba, a jak będzie spełniać moje oczekiwania to i tak kupie

(nie kłuje ludzi bardzo w oczy a jednak większość "normalnych" wie, że to przyzwoite auto)

a to akurat to ja mam głęboko w perdeli Ale co kto lubi.

A ja niestety nie.

Pracuję w dużej korporacji i jakbym kupił passata to byłoby to źle widziane (że jakiś prawniczyna jeździ dyrektorskim "ałtem") w konsekwencji mogłoby to się odbić na premiach .... Niestety - takie mamy społeczeństwo.

[westwi78]

Pracuję w dużej korporacji i jakbym kupił passata to byłoby to źle widziane (że jakiś prawniczyna jeździ dyrektorskim "ałtem") w konsekwencji mogłoby to się odbić na premiach .... Niestety - takie mamy społeczeństwo.

o matko... ale to nie społeczeństwo tylko ta twoja "korporacja" jest pop.... współczuje.

[loyd]

A Ty spotkałeś kiedyś normalną korporację ??

Bo np. u mnie we firmie zmarnowanie np. 5 mln (dosłownie wyrzucenie w błoto) nie stanowi jakiegokolwiek problemu .....

Swoją drogą to porównując sytuacje moich kolegów pracujących w jeszcze większych korporacjach (najlepiej jest kiedy ośrodek decyzyjny jesy np. w LA) dochodzę do wniosku, że nie jest u mnie źle

[westwi78]

A Ty spotkałeś kiedyś normalną korporację ??

No w sumie nie miałem do czynienia z koproracjami. Ja pracuje w dosyć dużej firmie, prezes jeden jeździ subaru legacy, drugi toyotą avensis i oba te auta moja octa bije wyposażeniem, ale nikt z tego powodu nie robi afery, a nawet wręcz przeciwnie
I nie sądzę żeby był jakiś przepis w korporacji, że pracownik na takim szczeblu mógł takim a takim autem jeździć. To wszytko od ludzi zależy...

[voltar]

I nie sądzę żeby był jakiś przepis w korporacji, że pracownik na takim szczeblu mógł takim a takim autem jeździć. To wszytko od ludzi zależy...

Dokładnie ..tez pracuje w dużej korporacji i też jest niekorzystnie widziane jest jeździć dobrym autem. Jednak nie jest to kwestia korporacji tylko mentalności ludzi a konkretnie Polaków ... Pracowałem w siedzibach tej samej firmy w kilku innych krajach i tylko w Polsce auto postrzegane jest wciąż jako niewiadomo jakie dobro luksusowe i wyznacznik statusu. W Szwecji np. szeregowy pracownik miał Porsche i nim jeździł do pracy a jego szef zapychał metrem albo cześciej rowerem i znaczyło to tylko tyle że tak chcieli. Niestety w Polsce bardziej opłaca się inwestować w to co w pracy nie widac np dom. Auto każy widzi , a ludzie reagują jak buraki bo są burakami ...

[Nematode]

Moja opinia co do VW i Skody biorąc pod uwagę Paska Combi i Superba Combi jest taka, że technologia ta sama, jakość ta sama. Jeśli porównywać miejsce i ładowność (urodziła mi się córka) Superb jest bez konkurencji tutaj. Co do kwestii wizualnej to Passat jak dla mnie jest po prostu nudny bardzo. Może Superb też nie jest jakiś specjalnie designerski jednak dla mnie wygląda zdecydowanie lepiej od konkurenta. Wybrałem Superba, a następne auto jakie kiedyś kupię to możliwe, że będzie z Korei, bo uważam że w przyszłości ostro namieszają jeśli już tego nie robią. Najlepszym przykładem jest Kia Optima, która wejdzie w przyszłym roku do której podejrzewam Passat ze swoim nowym liftem nie będzie mógł się równać.

Co do postrzegania ludzi poprzez samochody to koleżanka z działu kupiła sobie tydzień temu Paska B6 w Combi i mimo, że nie pracujemy w korporacji tylko firmie ok 200 osób to parkuje z dala od wszystkich żeby nie rzucać się w oczy. Zarząd czy dyrekcja są spoko, bo gratulują zakupu auta, ale pracownicy z innych działów są jak hieny i wilki i zazdrość wylewa im się uszami. Jak wspomniałem kiedyś, że przymierzam się do zakupu nowego auta to kilka osób zadało mi wprost pytanie ile zarabiam :shock: Już wyobrażam sobie jakie będą reakcje jak podjadę Superbem pod firmę. :?

[PiterNZ]

Z praktyki personalnego to nie zależy od korporacji ale ludzi. W firmie małej lub dużej lepiej nie mieć auta lepszego do szefa, zarządu czy kolegów
Smutne ale prawdziewe.
Może stanowić prawdziwą (nie tą podawaną w papierach) przyczynę braku podwyżki lub zwolnienia.

[voltar]

biorąc pod uwagę Paska Combi i Superba Combi jest taka, że technologia ta sama

Technika ... technika ta sama , ale czy technologia ? by to ocenic to by trzeba sie przejsc na produkcje u jednych i drugich np. Octavia wprowadzajac w 2004 roku zastosowala nowa technologie ciecia laserowego i zgrzewania blach ktora zmniejszyla szczeliny i np. wyeliminowala koniecznosc stosowania rynienek wykonczeniowych na krawedziach dachu ( porownanie do 01 )

[miron75]

A Ty spotkałeś kiedyś normalną korporację ??

Bo np. u mnie we firmie zmarnowanie np. 5 mln (dosłownie wyrzucenie w błoto) nie stanowi jakiegokolwiek problemu .....

Swoją drogą to porównując sytuacje moich kolegów pracujących w jeszcze większych korporacjach (najlepiej jest kiedy ośrodek decyzyjny jesy np. w LA) dochodzę do wniosku, że nie jest u mnie źle

mały OT

piątka dla Ciebie - ja też pracowałem w firmie w której oszczędzano na premiach a potrafiono wyjeb... miliony w błoto. Najgorsze było to, że mogłem jako osoba odpowiedzialna za lokalny P&L tylko z bezsilnością na to patrzeć... I dlatego już tam nie pracuję i nigdy więcej pracy w korporacjach.

[voltar]

Tym sposobem doszliśmy od tematu dlaczego VW boi sie Skody do tematu dlaczego użytkownicy Skodby boją się swojego szefa ...

której żydowano na premiach

a to już jest czysty rasizm ...

[miron75]

Czy Ty myslisz, że VW ładował miliony euro w markę Skoda, dążąc do jej wypromowania i poprawiania jej jakości tylko po to żeby po uzyskaniu zamierzonego efektu rozwalić wszystko to na co tyle pracował i wywalił tyle kasy ?

ale co rozwalić?

Generalnie ogromne "wszechświatowe" koncerny i korporacje są, krótko mówiąc, nastawione na zysk - tak, to jest po prostu eureka

Szkoda - jeśli sądzisz że w korporacjach liczy się tylko zysk to jesteś w dużym błędzie. Owszem - liczy się, ale jeszcze ważniejszym jest szeroko rozumiane dobre samopoczucie "towarzystwa wzajemnej adoracji" i to na każdym szczeblu i brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania. A jeśli już, to za strategiczne błędy płaci cenę średni szczebel zarządzający, za błędy dyrektora - jego kierownicy, za błędy kierownika - jego podwładni. Im większe gówno i im bardziej śmierdzi - tym większa szansa że zostanie zamiecione pod dywan, bo zazwyczaj umoczone jest tzw. grono osób zaangażowanych w projekt a nie pojedyncza osoba i temu właśnie gronu zależy na zamieceniu tego shitu.

Także, nie dziwie się, że teraz kosztem Skody VW ratuje dupę ludziom, którzy dupy wcześniej dali. Zamiast rozwijać linię VW będzie się kanibalizowało linię Skody. Na koniec konkurenci pogodzą ludzi z VAG'a.

[Garret]

Panowie, sprawa jest prosta-plany sprzedażowe i związane z tym premie osoby w VW (do całkiem wysokich szczebli) dostają za wyniki sprzedaży VW, więc w ich interesie jest dbać o maksymalizację wyników sprzedaży VW, również kosztem marek pokrewnych. Ludzie Ci nie mają ŻADNEGO interesu w ułatwianiu sprzedaży Skody. To że Skoda należy do VW oznacza, iż jej wyniki sprzedaży mają znaczenie (dla VW) tylko na poziomie rozliczeniowym bilansu całego koncernu. Z założenia przejęcie Skody miało być sposobem na biznes w segmencie tańszych aut, głownie na rynkach biednej CEE. Sytuacja jednak po latach się zmieniła, Skoda, która dzięki oparciu swych modeli na najnowszych rozwiązaniach technicznych VW i dodając zalety praktyczne (vide bagażnik w O) zaczęła coraz częściej odbierać klientów produktom VW, również na rynkach dojrzałych bogatej europy zach. i zdryfowała trochę z pierwotnego kursu. Zadziałała zasada - jeśli nie widać różnicy- to po co przepłacać? Wbrew pozorom również (a może przede wszystkim) zamożne społeczeństwa bacznie oceniają relację cena/wartość. Ktoś na poziomie zarządczym spojrzał na słupki (na pewno były tu naciski "od wewnątrz" VW) i postanowił skorygować nieco sytuację. Ponieważ nie mogą uciekać w jakość i wysoko marżowy segment premium (tu jest Audi a VW to auto z założenia "dla ludu") to muszą zepchnąć Skodę niżej. My jako klienci albo zadowolimy się ofertą Skody, albo... chcąc bogatszego wyposażenia, lepszych materiałów wykończeniowych etc. których już zdążyliśmy liznąć wysupłamy trochę extra grosza za VW lub... wybierzemy coś konkurencji :lol: